środa, 19 września 2012

Viva

Oskar ma 16 lat. Do szkółki jeździeckiej w okolicach Bydgoszczy trafił kiedy był
jeszcze młodym źrebakiem. Jego właściciel był z niego bardzo zadowolony, bo kiedy dorósł okazał się niezwykle łagodnym i posłusznym koniem. Przez wiele lat właśnie na nim, ze względu na jego cierpliwość i posłuszeństwo, dzieciaki uczyły się sztuki jeździectwa. Okres wakacji był dla niego zawsze bardzo pracowity. Niestety tegoroczne wakacje okazały się ostatnim sezonem w życiu Oskara.
Cóż wiem że kochacie konie tak jak ja ale posłuchajcie.Viva! ratuje konie które mogą trafić na rzeż . pomóżmy im a oto pierwszy koń który bez naszej pomocy może jutro zginąć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz